FORUM - Slawistyka

[Mirdita]

Hej, może ktoś zna jakieś dowcipy o Czechach, Słowakach albo Słoweńcach? Mnie udało się znaleźć kilka dowcipów o Serbach:

Kiedy Bóg opracował pięć przykazań, ruszył w świat, żeby sprawdzić, co o nich myślą poszczególne narody. Poszedł najpierw do Francuzów i pyta ich:
-Sluchajcie, wymyśliłem wam pięć przykazań, chcecie?
-A co to za przykazania?
-Nie pożądaj żony blizniego swego...
-O nie, mersi, tego nam nie potrzeba.
Poszedł więc do Serbów i mówi do nich:
-Mam pięć przykazań, chcecie je?
-A o czym one są?
-Nie kradnij!
-O nie, fala lepa, damy sobie radę bez nich!
Pan Bóg podlamany poszedł więc do Żydów i pyta ich:
-Mam pięć przykazań, chcecie je?
-A ile kosztują?
-Za darmo!
-To weźmiemy dwa komplety!

*

Miloszevic i Clinton prowadzą naradę w owalnym gabinecie. W pewnym momencie Clinton rozpina spodnie i mówi:
-No, Slobo, zaczynaj, bo kiepsko będzie z tą twoją Jugosławią!
Milosevic przynosi krzesło, stawia przed Clintonem i mówi:
-Stawaj na krześle!
Clinton w szoku.
-Czy ty sobie Slobo za wiele nie pozwalasz?
A Miloszevic z uśmiechem:
-Nas, Serbów, nie da się rzucić na kolana!

*

Rozmawia Kanadyjczyk z Serbem:
Serb: Ile zarabiasz?
Kanadyjczyk: $ 2000
S: Auuu! A ile wydajesz w ciągu miesiąca?
K: $ 1500!
S: A co robisz z resztą?
K: No, takich pytań się u nas nie stawia!

K: A ile ty zarabiasz?
S: 100 EUR
K: Ijuju! A ile miesięcznie potrzebujesz na życie?
S: 500 EUR!
K: To skąd bierzesz resztę?
S: E, takich pytań się u nas nie stawia!

*

Pytanie: Dwa największe umysły Serbii w zakresie elektrotechniki?
Odpowiedź 1: Nikola Tesla - prąd
Odpowiedź 2: Slobodan Milosevic - izolacja

*

Przyjechał Serb do Zagrzebia, wyszedł na plac Jelacicia i krzyczy:
-Jestem Serbem! Jestem Serbem!
Na to jedna z babuleniek, które tam chodziły:
-A co ci kto na to poradzi, synku...

*

Chłopak ma ojca Serba i matkę Żydówkę. Przychodzi raz do ojca i pyta go:
-Tato, czy ja jestem Żydem czy Serbem?
-A jakie to ma znaczenie?
-Bo widzisz, Zoran sprzedaje rower i nie wiem, czy mam się z nim targować, czy mu go ukraść!

*

Siedzi stary Serb pod drzewem, wokoło niego kupa wnuków, a on opowiada, jak to było podczas wojny w dalekich latach dziewięćdziesiątych. I gada:
-Raz ustasze złapali mnie i dwóch ochotników, Rosjanina i Rumuna. Dowódca ustaszy zapytał, co wolimy: żeby nas przeleciał cały ich oddział czy żeby nas rozstrzelali. Rosjanin, jak to Rosjanin, mówi, że życie ważniejsze, więc się ustasze za nim ustawili i go... wy***. Rumuna obleciał strach, więc mówi: "Cóż robić, życie cenniejsze...". Więc i jego ustasze załatwlili. Tak, drogie dzieci, tak to było podczas wojny.
-Ale dziadku, a co się z tobą stało? - pyta zaciekawiony wnuczek. Na to dziadek:
-Eech, tego... Dzieci... mnie ustasze rozstrzelali...

*

I jeszcze jeden:
-Czemu Serbowie nie chorują na AIDS?
-Bo to choroba XX wieku!

Jak znajdę więcej to coś dopiszę A jak ktoś coś zna, niech dopisze

[olalz]

ten z krzesłem to mój ulubiony:P

W misji kosmicznej na księżyc poleciał Rosjanin, Amerykanin i 2 Serbów.
Wylądowali i każdy miał zostawić coś co oznaczyło by ich obecność. Amerykanin zostawił reklamę Coca Coli, Rosjanin wbił flagę Związku Radzieckiego. Nagle jeden z Serbów wyjmuje kałacha i zabija 2 Serba. Amerykanin i Rosjanin z przerazeniem: co Ty robisz?
a Serb na to: tam gdzie spadnie kropla serbskiej krwi tam jest serbska ziemia

[burek]

czytając tych kilka marnych żartów, zastanawiam się jak studentka (a więc 'przyszłość narodu', przyszła inteligentka, po której spodziewać się można czegoś więcej niż poczucia humoru rodem z wydawnictw p. Bubla typu 'Jak poznać Żyda'), może wypisywać tak rasistowskie i niskie żarty, oparte na najgorszych stereotypach, które nie dość że są niesmaczne i wulgarne to w ogóle nie są śmieszne...

przesyłam wyrazy współczucia wszystkim, których one rozbawiły

[Mirdita]

Bój się Boga, Burek, czy my czytamy te same dowcipy? Powiedz mi, gdzie tu rasizm?! Stereotypy owszem, przecież niemal każdy naród opowiada dowcipy o swoich sąsiadach! Absolutnie nie ma nic w tym złego, żebyśmy i my się pośmiali a przy okazji poznali, jakie stereotypy istnieją na temat Serbów czy Słowaków! Niektóre dowcipy na temat Serbów były zresztą znalezione na serbskich stronach internetowych (np. rozmowa Kanadyjczyka z Serbem, dwa największe umysły w Serbii, itd.), a nie powiesz mi, że nie można się śmiać z siebie? A zamiast mruczeć tu pod nosem niezadowolone komentarze, może znajdziesz jakiś dobry Twoim zdaniem dowcip i podzielisz się z nami?

[Whisky Bob]

Antagonizmy były są i będą i nie ma wafla żeby bylo inaczej.

Dziekuje.

P.S. Czasem bycie prostym człowiekiem jest wartosciowsze od wynoszenia swoich pośladów między różane pierdy. Dziekuje.